Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

NN · Konsul

to, ze "zrobil Danona" (czyli "oddaje Tobie co kryje w sobie") to akurat calkowicie normalne. Ale, że się tym chwalił to tylko kwestia tego, ze ona mu na to pozwoliła. No pomyśl sam czy gdyby podszedł ktoś do Ciebie i zaczął mówic o tym jak to fajnie jest się potaplać w gównie to prowadziłbyś z nim ożywiona konwersacje czy raczej spokojnie dał mu do zrozumienia, że nie masz przyjemnosci w rozmowie z nim? (że nie wymienie radykalniejszych rozwiązań)

Maxymilian · Trybun ludowy

nie znamy dokladnie stanu faktycznego... Nich kolega ktory go przytoczył poda wiecej okolicznosci a wtedy bedziemy rozsadzali... Ozywiona dyskusja z takim gosciem to bylo by wspolne taplanie sie w bagnie intelektualnym

Darcia... · Wyzwoleniec

temu człowiekowi nic nie można powiedzieć, ma chyba klapki na oczach i tłucze jedno i to samo;/

NN · Konsul

sam widisz Wink

a czy nagradzanie taplajacego sie w bagnie intelektualnym swoja obecnoscia nie ejst ze strony dziewczyn promocja takiego bagna?? Smile

Wszak to one powinny być płcią charateryzującą się szczególnie delikatnością, taktem, estetyką itp. a skoro tych cech sie z wlasnej woli pozbawiaja to niech nie narzekaja potem na mezczyzn Wink

- to chcialem rzpekazac w moim pierwszym poscie (a tu taka burza sie zerwala Razz

)

Darcia... · Wyzwoleniec

ja moge słuchać takich bzdur w autobusie,tzn nie słuchać i myśleć o czymś innym,a facet niech gada---to znaczy że jestem niedelikatna,brak mi estetyczności i innych bzur które wygadujesz??
moze dla świetego spokoju nic nie mówiła,byłeś przy tej sytuacji??chyba nie!

Maxymilian · Trybun ludowy

Nie bede wnikal skad ta cietość jezyka NN na kobiety... Kazdy facet mial kiedys jakis epizodzik ktory boli, ale zeby potem zwalac wszytsko na plec piekna... Wink

Darcia... · Wyzwoleniec

Chyba nikt w to nie chce wnikac:)

NN · Konsul

alez nic nie zwalam Wink

zwyczajnie serce mi się kraje gdy widze ładne dziewczyny zachowujące się delikatnie mówiąc nieodpowiednio.
Może jestem przewrazliwiony ale dziewczyna która klnie lub jest spita do nieprzytomności budza we mnie stanowczy i gwaltowny wewnetrzny sprzeciw

Darcia... · Wyzwoleniec

ale kto powiedział że była spita??kto powiedział że mówiła wulgarnie???
NN-weź się zajmij swoją kobietą a nie innymi,to ich sprawa co z własnym życiem robią i jak! Smile

Pantomasz · Latyn juniański

NN to ze ktos slucha tego co mowisz wcale nie oznacza ze ma ochote wysluchiwac twej gadki obojetnie czy mowisz o Danonie, czy o baloniku. Ma tu tez znaczenie po prostu dobre wychowanie lub po prostu sluchanie bierne- slucham ale nie zapamietuje tego co mowisz ale nie chce ci przerywac, niech gada o pierdolach ale lepiej zeby mu nie przerywac....To tka jakby twoj przyjaciel lub znajomy musial wysluchiwac o cyzms co go nie interesuje a ciebie pasjonuje, wiec pozwolilby ci mowic i dla twego dobra nie przerywal...

Darcia... · Wyzwoleniec

amen:D

NN · Konsul

Dobre wychowanie polega na tym zeby nie tolerowac tego jak ktos obryzguje cie blotem w ktorym sam sie tapla.

Darciu - rowniez o braku kobiecosci swiadczy to że daje sie przy sobie zachowywać jak troglodyta. Przy kobietach pewnych rzaeczy nie wypada robic, ale jesli one nie robia nic w tym kierunku zeby to egzekwowac to same sa sobie winne.

Darciu jesli ja mam sie zajac swoja dziewczyna to i Ty nie zajmuj sie tymi, ktorzy sobie tego nie zycza (bo zarzucasz mi cos co sama robisz)

woytass · Cenzor

NN - dobre wychowanie polega na tym, by samemu takich rzeczy nie robić. Od wysłuchiwania bądź nie jest tolerancja, więc nie mieszaj pojęć. Poza tym, o braku kobiecości świadczyłby fakt, iż sama "rzuca takimi tekstami" a nie, że słucha o tym. Przeciez twoją lubą zapewne raczysz opowieściami, które niekoniecznie muszą ją interesować, a to że ich wysłuchuje to przecież nie świadczy o braku kobiecości ale o jej dobrym wychowaniu, że może lubi cię słuchać albo jest tolerancyjna.
A o tym, że pewnych rzeczy nie robi się przy kobietach powinni przede wszytskim wiedzieć MĘŻCZYŹNI.

Darcia... · Wyzwoleniec

NN · Konsul

woytass ale kto ma ich tego nauczyc jesli nie kobiety??
i czy wolno tolerować brak dobrych manier?? Ja mimo wszystko uważam, że tolerancja nie może sie odnosic do chamstwa (bo potem ludzie beda wypisywac brednie niczym te w ksiazce "nie lubie tolerancji") ot co.

a przy mojej lubej, jak i zreszta przy kazdej innej dziewczynie, o pewnych rzeczach nie mowie bo nie wypada. Niemniej nie zaprzeczysz, że sa małolaty glownie, ktorym takie historyjki imponują, a że człowiek jest istota leniwa i jesli moze zaimponować bez wysiłku intelektualnego to z pewnoscia z tej mozliwosci skorzysta.