Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

mayflower · Barbarzyńca

niestety okazało się, że w tym roku zmuszona jestem zostać właśnie w odmu na sylwestra. co prawda imprezka murowana, tyle, że właśnie, nie chę by była to zwykła imprezka. macie może jakieś propozycje co zrobić by była inna od przeciętnej "domówki"? moze macie jakieś dowiadczenia własne. zastanawiałam się na pidżama party, ale w sumie trochę głupio, bo przecież jak komuś nagle zachce się wyjść na dwór o północy, co się zwykle zdarza? może macie jakieś rady? i tak dobija mnie ta perspektywa sylwestra w domu, ale już trudno. teraz trezweba coś wykombinować Smile

kobi · Niewolnik

a co mozna wygrac ? Mr. Green

ja tam jestem zwolennikiem normalnych imprez, nie lubie udziwnien Wink

mayflower · Barbarzyńca

hihi, może być toster i roczny zapas spinaczy na biurko:P
a ja właśnie chciałabym zrobić jakoś inaczej niż zwykle tego sylwestra:) zawsze wyjeżdżam, w tym roku nie mogę ruszyć się z domu:/ chcę czuć choć ciutkę, że to sylwester jest:)

ironBIDDAF · Angel of Death

woytass · Cenzor

pół biedy jeśłi ma się osobe z która można spędzić czas w domu...a zawsze możesz sprosić do domu kumpli i znajomych i zrobic bibke:D

Justin Credible · Dyktator

ja sądzę, że można zaplanować na ten wieczór coś wyjątkowego w domu dla tego/tej jedynego/ej Smile

gurkh · Barbarzyńca

Raz się złożyło że na sylwka byłem w domu. Wtedy postanowiliśmy układać puzzle z przerwą o godz.24 i później układaliśmy aż do skutku. Z czasem doszłem do wniosku że to nie był taki najgorszy sylwester;]

underek · Cenzor

ja raz robiłem sylwestra w domu,pomysł na dobra zabawę to zaproszenie jakiejś pary,która w środku nocy postanowi sie solidnie pokłócic i w ten sposób staną się główna atrakcją imprezy Very Happy

nam pozostało pilnowac żeby sie nie pozabijali,a następenie zywi i w miare zdrowi dotarli do domu...ale i tak tego sylwestra miło wspominamy Very Happy

Justin Credible · Dyktator

hehe

kiedyś przez pół sylwestra rozdzielałem kumpli, którzy pobili się przez swój szalony afekt kierowany ku pewnej niewieście Razz

Olała obydwu...

Tifosi · Barbarzyńca

Ostatni sylwester, jaki organizowałam w domku, to była jednocześnie moja 18 i postanowiłam z moim miłym zrobić imprezę tematyczną - lata 70 i 80
On zatroszczył się o muzyke, a ludzie się bosko poubierali. A skoro już wszyscy od wejścia wyglądali śmiesznie w tych ciuchach, to potem nie musieli mieć 0,7 na głowę na rozluźnienie Laughing

A jeśli chodzi o sylwestra to ja bardzo lubię 2osobowe imprezy Embarassed

mayflower · Barbarzyńca

też coraz bardziej skłaniam się ku imprezie dwuosobowej:) i coś czuję, że na tym poprzestanę Smile

makhah · Westalka

zrob impreze tematyczna Smile

chociaz niektorzy na poczatku sie wstydza - warto, bo smiechu jest mnostwo!!!!!
jedna propozycja juz padla - lata '70 i '80. impreza pod wezwaniem "czasow slusznie minionych" tez jest niezla - tylko trzeba sie zatroszczyc o odpowiednie zarelko (pamietne jajka w majonezie i wino musujace "igriskoje"), ja sama robilam kiedys - "panie lekkich obyczajow i ich opiekunowie" Twisted Evil

to, jak ludzie sie potrafia przebrac, przechodzi ludzkie pojecie Smile

aaa! znajomi co roku robia taka impreze. z tego, co pamietam tematem byly: nasze marzenia (tylko ze tu wszyscy w togach przyjda, heheh), wies tanczy, wies spiewa (kobitka przebrana za ZIELONE SWIATLO DLA ROLNICTWA - to bylo cos Very Happy

).
powodzenia i milej imprezy Smile