Justin Credible |
Dyktator |
|
|
Dołączył: 27 Lis 2005 |
Posty: 1124 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim Złote Piaski mają piękną, długą, szeroką i piaszczystą plażę wzdłuż której ciągną się dziesiątki knajpek, kebabowni, restauracji, tawern, pizzeri (część z własnymi basenami), w sklepach jest relatywnie drogo, gdyż ceny są "pod Niemców", którzy najczęściej wybierają ten kurort w Bułgarii. Zaraz za ulicą z restauracjami ciągnie się pierwsza linia hotelowa, potem po schodkach lub drogą lekko w górę kolejne linie hoteli. W Złotych Piaskach byłem 5 lat temu więc pewnie się zmieniły knajpy, ale co mogę powiedzieć to tyle, że na pewno nie będziecie narzekać na brak atrakcji, masa dyskotek, także pod gołym niebem, imprezowni, night clubów, czynne do późnej nocy kebabownie i fast foody. Radzę zaopatrzyć się w listę najpopularniejszych antybiotyków, gdyż w Bułgarii łatwo załapać zapalenie ucha bądź gardła - amoksycilina pomaga na to drugie i jest dostępna bez recepty w każdej aptece w Bułgarii.
Poza granicami Złotych Piasków lub dalej od deptaku ceny są o wiele bardziej znośne i jest taniej niż w Polsce. Radzę zapytać na miejscu rezydenta, bądź jakiegoś Polaka który był tam wcześniej.
Bułgarzy są bardzo otwartymi ludźmi, mają typowo śródziemnomorski temperament i dbają o turystów. W Bułgarii zamieszkują dwie główne grupy etniczne, jedna pochodząca od słowian, druga ma rysy bardziej azjatyckie i ciemniejszą skórę, kraj zamieszkuje też mniejszość grecka i turecka (na południu). Dziewczyny są bardzo seksowne i w większości mówią po angielsku.
Jeśli chodzi o alkohole to ceny alkoholi importowanych są może troszkę niższe niż w Polsce, ale generalnie nie odbiegają standardem. Gdy natomiast chodzi o alkohole bułgarskie to jest wiele firm produkujących najróżniejsze trunki, ze swojej strony nie polecam picia wódki, po prostu można pić ciekawsze alkohole za ciekawszą cenę. Można dostać całkiem niezły gin lokalnej produkcji, dosyć znośną whisky oraz mixed spirit o smaku tequili. Ceny tych trunków nie powinny przekraczać 10 zł za butelkę 0,7 l. Ze swojej strony polecam firmę Savoy, ale tych lokalnych monopolistów jest kilku. Jeśli już koniecznie chcecie pić wódkę to polecam Mery Jane, wódka (oficjalnie) na licencji Midland Distillers z Wielkiej Brytanii z dodatkiem nasion konopii indyjskich - to bardziej dla picu niż rzeczywiście, ale sama wódka jest dosyć dobrej jakości (jakbyś coś przywoził to przywieź mi jedną - zapłacę ), polecam też Wódkę Flirt. Odradzam natomiast wódkę No 5. Gdy chodzi o piwo to można dostać zachodnie marki: Heineken, Beck's, Carlsberg, czasem trafi się Tyskacz lub Żywiec z importu (ale jest drogi!). Natomiast z lokalnych piw zdecydowanie polecam browar ze Starej Zagory - Zagorka. Jej rywale Kamenitza oraz Burgacko się nie umywają. Gdy natomiast chodzi o wino to słowo "tanie wino" nabiera nowego znaczenia Wino do wyboru do koloru, doskonałej jakości najczęściej z francuskich szczepów cabarnet sauvignion oraz merlot, polecam wytrawne cabarnet - dobre do mięska, z białych win wytrwane chardonnay do kurczaka i rybek. Dla wielbicieli tańszych trunków Kadarka - lokalne wino, które można nabyć już za 4-5 zł. W sklepach chętnie otwierają jeśli nie macie korkociągów. W dzień radzę ostrożnie z alkoholem, piwko lub winko z wodą albo miętówka (lokalny likier miętowy ale o dosyć ciekawym smaku) pity ze sprite'm jako tzw. shoty.
Z wycieczek krajoznawczych polecam wybrać się na własną rękę autobusem do pobliskiej Warny (jakieś 20 km), przejść się deptakiem, zobaczyć katedrę, pobuszować po bazarku. Są jeszcze muzea, mogiły trackie itp. Na pewno dowiecie się w informacji turystycznej co i jak. W Warnie jest 2 do 3 razy taniej niż w Złotych Piaskach. Przystanki autobusowe znajdują się za ostatnią linią hoteli.
Ufff Mam nadzieję, że dosyć wyczerpująco ująłem temat.
AAAaaa, jeszcze co do złota i srebra, to fakt - jest dosyć tanie, ale miernej jakości. Jeśli miałbym coś polecać to lepiej kupić wyroby ze srebra niż ze złota.
Aaaaaa2 - zapomniałem jeszcze o plisce i rakiji oraz o słonecznym brzegu - to mocne alkohole w stylu brandy, pliska w sklepie ma 40-50%. U Bułgara można czasem dostać nawet robioną domowo 70-80%
A ja tymczasem jadę w Pieniny bywajcie! |
|