Justin Credible |
Dyktator |
|
|
Dołączył: 27 Lis 2005 |
Posty: 1124 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
"Wiele dałbym by zapomnieć Cię"... enjoy
Wiele dałbym by zapomnieć cię
Wszystkie chwile te, które są na nie bo chcę (bo chcę)
Nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wszystkie wspomnienia
niczym zaległy kurz
tak już po prostu nie pamiętać
sytuacji w których wiedza klęka
wiem
nie wyrwę się chociaż bardzo chce
mam nadzieje że to wiesz i ty.
Znowu widzę Ciebie przed swoimi oczami
Znowu zasnąć nie mogę owładnięty wspomnieniami
Wszystko poświęcam myśli, że byłeś kiedyś blisko
Gdy widziałem Ciebie na przeciw wtedy czułem że wiem wszystko
Tyle zostało po mnie tylko ty i setki wspomnień
ile dałbym za to by móc o tym już zapomnieć
teraz nie ma nas i nie chcę być tam gdzie ty jesteś
znowu staniesz przede mną zawsze robisz mi to we śnie
będę patrzył jak mnie pytasz chociaż chciałbym się odwrócić
będę myślał ile dałbym komuś kto by czas zawrócił
kto by zatrzymał wskazówki tylko na ten jeden moment
w chwili w której tu zdawałem
poszedłbym już w drugą stronę.
To był jeden wielki koszmar, gdy egzamin oblewałem
Wszystko takie realne, kiedy Ty mnie wyśmiewałeś
Tylko my zamknięci w czterech ścianach, a tak w ogóle
Ważna była actio pauliana, a ja byłem niespokojny
Pamiętasz jeszcze ten dzień, tą godzinę, te sekundy?
Pamiętasz chcesz zapomnieć, ja nie mogę wiem, że błądzę
Snute kiedyś opowiastki ja i Ty i lex romana
Kiedyś to mnie przerażało, już do tego nie chce wracać
Aura zepsucia w powietrzu, jakbyś wypił parę procent
Chcę zapomnieć o tobie, zwrócić zawalone noce
By odeszły w niepamięć chwile okupione potem,
Tamte chwile to tombak, bo już wiem, co było potem
Moje myśli spiętrzone wokół jednej chwili
Wyglądałeś jakbyś miał parę promili
Teraz stojąc jakby obok wciąż się przyglądam
Już mnie cieszy jak wspominam, myślę, że to zdałem
Inne egzamy w życiu inne plany i pragnienia
Musze wszystko pozmieniać tak jak czas wszystko zmienia
To co było nie wróci wiem i wcale nie boleję
Po co mam, więc pamiętać, ktoś by powiedział stare dzieje
Wiem to
Nie mogę zapomnieć jak było niedobrze
Wiem to
Skończyło się mój własny pogrzeb
Wiem to
I proszę Boga, nigdy więcej, niech nie pozwoli
Na to by ktoś wyśmiał moją wiedzę... |
|