Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

Forum Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Strona Główna -> Wolne tematy -> dawnych czasow czar :) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny    Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  Wysłany: Pon 20:03, 10 Kwi 2006 simon Princeps senatus   Dołączył: 25 Lis 2005 Posty: 129 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Siemianowice Baltona chyba była przy ul. Kościuszki w Kato. co do mundurków - chorzowski Słowak do nich wraca od przyszłego roku szkolnego i trochę żal,że nie dożyłem tego jako uczeń tej szkoły Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Wto 8:10, 11 Kwi 2006

woytass Cenzor   Dołączył: 30 Lis 2005 Posty: 956 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piwne Miasto Tychy ee mundurki były jak komunizm - wszystkim po równo, wszystkim to samo. NA szczęście miałem mundurek bodaj do 2 klasy podstawówki Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Wto 8:19, 11 Kwi 2006

Maxymilian Trybun ludowy   Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Księstwo Zawodzie Precz z mundurkami Ja na szczęście nie byłem wtłaczany przez szkołę w tą 'quasi-równościową' formę Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Wto 8:46, 11 Kwi 2006

Justin Credible Dyktator   Dołączył: 27 Lis 2005 Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 a tam, złe skojarzenia macie.... mudnurki to świetny pomysł był i pamiętam w pierwszej i drugiej klasie byłem bardzo z nich zadowolony Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Wto 8:54, 11 Kwi 2006

Maxymilian Trybun ludowy   Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 642 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Księstwo Zawodzie Jednak mundurki w pewnym sesnie ograniczaja indywidualizm. Owszem, nie zabijaj, gdyz uczeń ma poza szkola wiele plaszczyzn do ukazania swej osobowsci, a tazke sam mundurek to tylko odzienie, osobowosc jest we wnetrzu... Lecz... Czyż czasem nie powoduje to spoglądania na wiele sytuacji z punktu widzenie iz nie warto sie wyróżniać, nie warto wychylać głowy, bądźmy tacy sami, mamy te same mundurki, mamy te same poglady. Owszem mocno to przerysowuje, lecz w Polsce mamy zbyt wielu konformistow i jezeli istnieje nawet tak niewielka mozliwosc wyrażania wlasnego 'ja' to czemuz mamy ja zabijac odgornymi standardami...Jak ktos chce i to go zadowala moze zalozyc mundurek... Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Wto 17:13, 11 Kwi 2006

NN Konsul   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 912 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec >>Czyż czasem nie powoduje to spoglądania na wiele sytuacji z punktu widzenie iz nie warto sie wyróżniać, nie warto wychylać głowy, bądźmy tacy sami, mamy te same mundurki, mamy te same poglady<< wrecz rpzeciwnie, mundurek zmusza do tego by wychylac sie 2 razy abrdizej dla tegos amego efektu a to rozwija wyobraznie Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 11:43, 01 Maj 2006

Madzia Latyn   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 a pamiętacie oranżadę w proszku? zamiast wsypać do szklanki i zalać wodą często jadło się ją na sucho, tak fajnie "strzelało" w ustach...hehehe coś jak dzisiejsze zozole Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 16:04, 01 Maj 2006

keisi Latyn   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Hmm... nie pamietam tej oranzady My wcinalismy visolvit, vibovit i takie fiolotowe granulki, chyba Gronovit sie to zwało a poza tym na topie byly jeszcze takie dwusmakowe kremiki Barbie, w kształcie serduszek Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 17:01, 01 Maj 2006

underek Cenzor   Dołączył: 28 Lis 2005 Posty: 911 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lędziny pamietam i tę oranżadę,ale Visolvit to był hit uwielbiałem go pić vibovit tez mama dawała efekty widać dzisiaj:P Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 19:12, 01 Maj 2006

Agatka Latyn   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 no kremiki barbie to ja pamietam mama wkurzala sie jak oblepialam naklejkami z nich burko i wszystko co popadnie Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 19:35, 01 Maj 2006

NN Konsul   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 912 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec wibowit na nasliniony paluch i do buzi ooo tak Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 22:49, 01 Maj 2006

grzeg Patrycjusz   Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Mundurki mi nie przeszkadzały. Przeszkadzało mi, że w 1szej klasie musiałem pisać piórem. Pamiętacie te Pelikany? I te pelikanopodobne... Mundyrek nawet pomagał, bo niebieskie na niebieskim się nie odbijało. Gorzej, że ciemnoniebieską miałem twarz, ręce, włosy, i nawet język. Byłem jedynym dzieckiem w klasie, które po półroczu mogło już pisać długopisem. :p Może dlatego że ławki też były niebieskie. Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 23:04, 01 Maj 2006

NN Konsul   Dołączył: 29 Lis 2005 Posty: 912 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: właściwa strona Brynicy - Sosnowiec grzeg niech zgande - teraz Twoich notatek nikt nie ejst w stanie odcyfrowac?? akurat pisanie piorem to nieglupie bylo, za to glupie bylo przerabianie leworecznych tak, zeby psiali prawa reka - o matko jak taki napsiał temat na tablicy to hieroglify przy tym powalają jasnoscią przekazu Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Pon 23:18, 01 Maj 2006

grzeg Patrycjusz   Dołączył: 13 Lut 2006 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 NN napisał: grzeg niech zgande - teraz Twoich notatek nikt nie ejst w stanie odcyfrowac?? akurat pisanie piorem to nieglupie bylo, za to glupie bylo przerabianie leworecznych tak, zeby psiali prawa reka - o matko jak taki napsiał temat na tablicy to hieroglify przy tym powalają jasnoscią przekazu No, może i zostałbym nawet lekarzem z tym pismem, gdyby mi się nie trafiali po drodze wredni nauczyciele biologii. Drugi koszmar szkolny, ten trochę późniejszy. Post został pochwalony 0 razy

Wysłany: Czw 12:31, 15 Cze 2006

makhah Westalka   Dołączył: 05 Gru 2005 Posty: 514 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 wlasnie mi sie przypomnialo.... commodore 64... ahh, pamietacie?? te gry cudowne?? i "sztalowanie" glowicy, cisza w pokoju, zeby "erorra nie bylo"? Post został pochwalony 0 razy

dawnych czasow czar :)

Forum Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach Strona Główna -> Wolne tematy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)   Strona 4 z 7   Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze  Wybierz forum Forum Wydziału----------------DyskusjePytania związane z prawemFunkcjonowanie wydziałuOgłoszeniaWolne tematySprawy techniczne forum. Forum Prawa - dydaktyka----------------Studia dzienneStudia zaoczne Forum Administracji - dydaktyka----------------LicencjatPolicencjat

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin

Regulamin

Na skróty:Forum WydziałuForum Prawa - dydaktykaForum Administracji - dydaktykaWolne tematyDyskusjeStudia dzienneFunkcjonowanie wydziałuPytania związane z prawemSprawy techniczne forum.OgłoszeniaStudia zaocznePolicencjatLicencjat