blondystka |
Latyn juniański |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2006 |
Posty: 98 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
pochodów pierwszomajowych nie pamiętam, za to pamiętam pewex w tg i to, że od samego wejścia tam kręciło mi się w głowie. i to (ale to już początek 90.), że mój tata przywoził czasem z pracy laptopa z czarno-białym ekranem a myśmy się zabijali o to, kto zagra w blockout.
a z fajnych opowieści rodzinnych to np. jak tata wracając z pracy ujrzał, że panie przed sklep wynoszą stoliczek i ustawiają na nim kawę. no to podszedł i poprosił o 2 paczki, ale pani grzecznie go upomniała, że można brać tylko po jednej, więc tata zaczekał, aż podeszła inna osoba, ustawił się za nią w kolejce i kupił następną. zrobił tak kilka kursów (za ostatnim razem był chyba 20.) i zdobył 5 paczek kawy |
|