Docent |
Kwestor |
|
|
Dołączył: 09 Gru 2005 |
Posty: 294 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Birobidżan |
|
|
|
|
|
|
Jeśli mogę doradzić, to żadnego wodolejstwa - Wojtek tego nie lubi.
Odpowiedź ma być krótka, zwięzła, merytotyczna i spójna - nie stękać, nie kluczyć - wtedy profesor zadaje pomocnicze pytanka, które mają naprowadzić nieszczęsnika na włąściwą drogę, ale wtedy już nie ma zmiłuj się. Szczerze nie radzę przekładać tego tet-a-tet na wrzesień, choć i wtedy ludzie zdają, no chyba że się w ogóle nie jest przygotowanym, to lepiej nie iść i nie denerwować Kolegi Profesora, bo można innym pogorszyć sytuację.
Co do części szczególnej zobowiązań (prof.Ogiegło mówi o "części szczegółowej"!!), to uczcie się schematami - tzn. podmioty, przedmiot, prawa i obowiązki stron umowy, charakter umowy, forma. Tak jest i łatwiej się nauczyć, i profesor tak woli - jest krótko i treściwie.
Mówić trzeba przez cały czas,nie zrażać się tym, że Wojtek gdzieś dzwoni, czegoś szuka, czy ma zamknięte oczy - on zawsze słucha, nawet jak ktoś wejdzie do gabinetu, ciągle "czuwa" nad waszą wypowiedzią - jak coś pominiecie, on to wyłapie.
Aha - jak po egzaminie powie "do zobaczenia", tzn. że niestety będzie repeta. To chyba wszystko, co mogę doradzić - POWODZENIA ŻYCZĘ |
|