Forum Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

NN · Konsul

taaa za 800zl?? no to pomysl ze praca jest w sumie oblozona przwie 50% "podatkiem" to lekko liczac na reke wypadnie jakies 450zl - ogroman wiekszosc bezrobotnych powie Ci, ze za taka kase to im sie nie oplaca sprzed telewizora wstac. Znam osobiscie kogos kto chcial zatrudnic 20 szwaczek za 1500 zl na reke + zapewni dowoz pracownic do zakladu (a to jakies 120km) i zglosily sie slownie trzy chetne, z ktorych dwie jak sie okazalo juz byly w ciazy. I badz tutaj dobrym pracodawca :>

woytass · Cenzor

no i nastał okres stagnacji, nie wiadomo co się dzieje, bo wszelkie ugrupowania działają zakulisowo, a wszelkie wypowiedzi w prasie czy telewizji moim zadaniem nie są wiarygodne. Jak myślicie-co z tego wyniknie? I w co gra JArosław K.??

underek · Cenzor

hehe no to po tym jaqk chłopaki z samopisu odrzucali hurtowo poprawki autorstwa PO w budżecie(czyt. [badżet]-J.Ciągwa) to już chyba nie ma watpliwości że o popisie mowy nie bedzie,tam samym bedziemy skazani na nieformalną koalicję,która o byle głupotę sie rozpadnie...czyli ostatnimi czasy normalka Shocked

głosowanie jeszcze dziś ale wszystko wskazuje na to że bedziemy mieć badżet.a pis promował tanie państwo...a odrzucił zakłądające oszczędności poprawki po...

woytass · Cenzor

nie no rozmowy przecież trwają. Swoją drogą ciekawą grę zastosował JArosław K.- zrobił tak, że oprócz niego nikt nic nie wie na pewno. Panuje jeden wielki chaos-wystarczy spojrzec na dzialania przy budzecie...

NN · Konsul

przeciez to ejst jasne Jarek gra na zdyskredytowanie systemu parlamentarno-gabinetowego coby altwiej ludziom wmowic ze nie ma innej opcji jak system prezydencki

woytass · Cenzor

moim zdaniem jest tak, że wszyscy zdają sobie sprawę w co gra JArek K. tyle, że udają, iż tego nie widzą. A gra w zbudowanie włady opartej na PiSSie, który ma większość w parlamencie. Zdobyta w jakikolwiek sposób. Wystarczy spojrzec na "pakt stabiliizacyjny"- 11 ustaw, co do których wcale nie przebiegają rozmowy, a negocjacje toczą się tylko co do tego czy poprzeć plan czy nie. Jasne jest, że to tyolko mydlenie oczu, a i tak w planie są szybkie wiosenne wybory, co wcale nie jedt niedopuszczalne. A wrecz przeciwnie-jest jednym z narzedzi walki politycznej i nalezy to dopuscic Very Happy