Docent |
Kwestor |
|
|
Dołączył: 09 Gru 2005 |
Posty: 294 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Birobidżan |
|
|
|
|
|
|
Fakt odwołania prof. Waltosia dobitnie świadczy, że obecnie rządzący obóz polityczny nie jest w stanie, nawet nie chce, z nikim współpracować, poza swymi kolesiami. Sprowadzając rolę Komisji do ciała deliberującego, mogącego co najwyżej coś tam przedstawić, co i tak szanowny Minister Ziobro, nota bene karnista, może wyrzucić do kosza, wprowadza się odgórne sterowanie i samodzielne sterowanie i wpływanie na to, co się dzieje w państwie i w systemie prawnym. Jak bumerang wracają liczne wypowiedzi Zbigniewa Ziobry nt. rozdziału funkcji Prokuratora Gen. i Min.Sprawiedliwości, odpolitycznienia prokuratury - środkiem do odpolitycznienia jest tymczasem jej upolitycznienie, poprzez odgórne sterowanie (jakiż paradoks!). Wiem, że ktoś może przytoczyć mi tu zasady dotyczące funkcjonowania prokuratury, ale chodzi tu o to, że PiS, rękami swoich ministrów, chce wszystko przejąć i dowolnie manipulować prawem. Min.Ziobro już chyba zapomniał, że zaostrzanie penalizacji i jej poszerzanie nie jest środkiem i dobrym wyjściem z impasu, jaki mamy obecnie w więziennictwie i sądownictwie. No, ale Ziobro uważa, że doktrynerzy mogą mu "naskoczyć", bo on wie lepiej. Dziwne jest jednak, że owi doktrynerzy korygowali niejednokrotnie gafy posłów, choć i tak to przecież od parlamentu zależy ostateczny kształ ustaw. Komisje są po to, by powstrzymywać, o ile się da, zapędy władzy na manipulowanie w prawie. Byle tak dalej, a za chwilę będzie trzeba przeprowadzać czystki w więzieniach, bo za dużo będzie pensjonariuszy. Oby "rewolucja" nie pożarła kiedyś własnych dzieci. |
|