grzeg |
Patrycjusz |
|
|
Dołączył: 13 Lut 2006 |
Posty: 239 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
|
Eee tam. Przed wojną pan mógł chama bezkarnie trzasnąć w pysk. I może to nawet nie było za dobre rozwiązanie z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej. Tylko problem w tym, że jak przestano chama trzaskać po pysku, to cham do reszty zdurniał i pomyślał, że jest panem.
Nie odbieram nikomu szansy awansu społecznego, przeciwnie, chciałbym żeby edukacja była dostępna dla wszystkich. Ale przecież trzeba do reszty zdurnieć, żeby z maturą zdaną ledwo na trzy pchać się na premiera. Zupełny brak samokrytycyzmu, dystansu do siebie, jakieś absurdalne przeświadczenie o własnej misji.
Trzeba było w odpowiednim momencie chlasnąć chama w pysk i dać mu wyrok bez zawiasów. |
|